stałem się stałam się
  • Stało się

    2.12.2016
    2.12.2016

    Często spotykam się ze sformułowaniem stanęło się jako odpowiednik stało się. Przykłady: Co się stanęło? (zamiast: Co się stało?), Tak się stanęło, że zostałem bez pracy (zamiast: Tak się stało (= moje losy potoczyły się tak), że zostałem bez pracy).

    Czy jest to poprawne? Mnie osobiście te wyrażenia rażą i długo traktowałem je jako przejęzyczenie, ale spotykam się z tym zbyt często, aby mówić o nieświadomym użyciu niewłaściwego wyrazu.

  • Stało się (2)
    16.12.2016
    16.12.2016
    Szanowni Państwo,
    chciałem się odnieść do porady dotyczącej formy stanęło się. Otóż ja też ją czasem słyszę i myślę, że nie jest to ani przejęzyczenie, ani nieświadomy błąd, tylko celowy żart językowy. Widać żart ten wymyka się czasem spod kontroli, skoro może być odbierany niewłaściwie, tzn. na serio. Wydaje mi się, że tego typu zabawa językiem jest dziś dość modna. Czyżby bardziej niż kiedyś?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • stać się udziałem
    30.10.2012
    30.10.2012
    „Znajomość kilkunastu osób, która stała się udziałem tego jesiennego poranka odejdzie w przeszłość, ale wdzięczność dla tych, którzy wnieśli w nasze życie coś dobrego, w sercach i umysłach pozostaną”. Czy w powyższym fragmencie jego autor stwierdza, że znajomość kilkunastu osób… stała sie udziałem jesiennego poranka?
  • Czy widziały panie, co się stało?
    26.09.2017
    26.09.2017
    Szanowni Państwo,
    kiedy zwracam się do dwóch osób, z których z jedną jestem na ty, a z drugą nie, powstaje pewien problem. Np.:
    1. Czy pani i Helena widziałyście, co się stało?
    2. Czy widziały panie, co się stało?
    3. Czy widziała pani z Heleną, co się stało?
    4. Czy widziałyście panie, co się stało?
    5. Czy widziała pani i Helena, co się stało?

    Czy któraś propozycja jest lepsza od pozostałych? A może jeszcze inaczej?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • W końcuś mężczyzną się stał, czyli o formach aglutynacyjnych
    21.09.2018
    21.09.2018
    Dzień dobry,
    jest w użyciu taka dziwna konstrukcja: W końcu mężczyznąś się stał. Zakładam, że jest to „ciężki” regionalizm, natomiast interesuje mnie, jak się ta konstrukcja nazywa? Zakładam też, że nie jest specjalnie popularna – ale może się mylę?

    Dziękuję za odpowiedź.
  • Kiedy Hektor stanie się hektorem
    26.04.2009
    26.04.2009
    Szanowni Państwo,
    przeczytałam w dyktandzie dla gimnazjalistów następujący fragment: „Tak jak Zbaraż, (…) Jasna Góra i Kamieniec Podolski urastają do miana polskich Troi, a Kmicic i Wołodyjowski stają się kolejnymi Hektorami (…)”. Czy nie powinno tu być hektorami jak np. krezusami (bogaczami)? Przecież Hektor był tylko jeden.
    K.B.
  • Fajnie, jak się coś komuś stanie…
    18.02.2011
    18.02.2011
    Szanowni Państwo,
    czy z zdaniu „Fajnie jak coś się komuś stanie, lecz niedobrze jak dotyka to mnie” powinny być dodatkowe przecinki po słowach fajnie i niedobrze? Możemy przecież wstawić przy obu czasownik jest, więc rozumiem, że są to osobne części składowe zdania – równoważniki. Nie wiem jednak, czy pominięcie czasowników w zdaniu redukuje potrzebę wstawienia przecinków i jeśli tak, to dlaczego.
    Dziękuję,
    Ania
  • Co się stało z jednym centymetrem wody?
    5.10.2018
    5.10.2018
    Który z wariantów jest zgodny z aktualną normą językową: przybyło/ubyło jeden centymetr wody czy przybył/ubył jeden centymetr wody?
  • Się na końcu zdania

    18.12.2022
    18.12.2022

    Dzień dobry, w psychologii, gdzie często wykorzystuje się kwestionariusze do badań, można spotkać dwie wersje skrajnych oznaczeń skali:

    1) „Zdecydowanie się nie zgadzam - Zdecydowanie się zgadzam”

    2) „Zdecydowanie nie zgadzam się - Zdecydowanie zgadzam się”.

    Czy są Państwo w stanie odpowiedzieć, która z form jest poprawna, tak byśmy w badaniach mogli wykorzystywać tylko jedną z nich?

  • Ruchomość zaimka zwrotnego się
    15.01.2019
    15.01.2019
    Szanowni Państwo,
    jak bardzo „rozbiegane” może być się w zdaniu? Zazwyczaj powinno stać przy czasowniku, za lub przed, ale są przypadki, w których nie da się oddzielić tego zaimka od jego czasownika. Czy mogę prosić o przykłady sytuacji (lub teorii), w których jest to dozwolone (i jak daleko od czasownika), a w których nie?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego